Translate

wtorek, 29 stycznia 2013

Relikt w nowej sukience

Chwila przy maszynie i jest... nowa sukienka na fotelu. Przy okazji zdobyłam nowe punkty do sprawności tapicera. Zawsze to coś gdy kariera prawnicza nie wypali... No i młoda dama dzielnie pomagała w upinaniu, może załapie bakcyla rękodzieła i będzie pożytek z niej na stare lata :-))

Oglądam blogi moich koleżanek i zielenieję z zazdrości, jakie piękne zdjęcia potrafią robić... cudeńka

2 komentarze:

  1. O, jak tu milutko u Ciebie? Podziwiam Ciebie za odwagę....odnawianie mebli to dla mnie abstrakcja ...witrynka prześliczna,a i "gierkowski" fotel nabrał charakteru. Pozdrawiam BeA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki za wpis. Jako początkująca blogerka nie mogłam się go doczekać :-)) nie wiem czy załapie bakcyla i potrwa to długo ale na razie sprawiam mi przyjemność. Twój blog jest dla mnie niedoścignionym wzorem. I te zdjęcia .. śliczności

      Usuń

Pozostaw komentarz jako miły ślad po swojej wizycie